Wtedy Rosja będzie w stanie zaatakować NATO. Niemiecki wywiad alarmuje
O zagrożeniu płynącym dla Zachodu ze strony Federacji Rosyjskiej szef Federalnej Służby Wywiadowczej Bruno Kahl mówił podczas publicznego przesłuchania w Komisji Kontroli Parlamentarnej w Bundestagu. Oprócz niego uczestniczyli w nim najwyżsi rangą przedstawiciele niemieckich służb wywiadowczych.
Niemiecki wywiad alarmuje: Putin przetestuje czerwone linie Zachodu
Podczas przesłuchania wskazywano na zagrożenie hybrydowe, tajne działania oraz sabotażu ze strony Rosji. Według BND, sytuacja zarówno w Niemczech, jak i całej Europie robi się coraz poważniejsza. – Kreml postrzega Zachód, a co za tym idzie Niemcy, jako wroga – ostrzegł.
– Gotowość Moskwy do podejmowania dalszych działań w zakresie działań hybrydowych i tajnych osiągnęła nieznany wcześniej poziom – powiedział Kahl, podkreślając że "Putin przetestuje czerwone linie Zachodu".
Z ust szefa BND padły również niepokojące słowa dotyczące możliwości szerszego konfliktu w ciągu kilku najbliższych lat. – Siły rosyjskie będą w stanie zaatakować NATO najpóźniej pod koniec tej dekady – oświadczył Kahl.
"Bundeswehra jest w centrum uwag"
Szefowa Federalnego Urzędu Kontrwywiadu Wojskowego (MAD) Martina Rosenberg zwracała z kolei uwagę na niepokojąco wysoką i wymagającą wzmożonej czujności liczbą prób szpiegostwa w związku z infrastrukturą krytyczną.
– Bundeswehra jest w centrum uwagi. Czy to w celu zbadania niemieckich dostaw broni do Ukrainy, programów szkoleniowych lub projektów zbrojeniowych, czy też w celu przekazania poczucia braku bezpieczeństwa poprzez akty sabotażu – powiedziała.